Inteligentna szklarnia domowa Green Farm, czyli wielkie przygody małego pak choia.
Drodzy Czytelnicy!
W pierwszych słowach tego wpisu chwalimy się podjęciem współpracy w zakresie publikacji artykułów o tematyce luźno związanej z hydroponiką na blogu firmy Green City Life – i zachęcamy do lektury!
A w drugich słowach – przedstawiamy naszego najnowszego podopiecznego, czyli…
Kapustę chińską pak choi
Z tych maleńkich nasionek wyrosną soczyście zielone, szerokie liście kapusty chińskiej właściwej, zwanej także pak choy lub pak choi. Roślina ta jest cennym źródłem witaminy A, potasu, wapnia, magnezu i błonnika. Dlatego też serdecznie zachęcamy Was do bliższego zapoznania się z nią, i włączenia jej do Waszej codziennej diety. My natomiast, na przykładzie partii pak choi przeznaczonych do zjedzenia w sałatce podczas proszonej kolacji, przybliżymy Wam proces uprawiania warzyw w Green Farmie.
Hydroponiczną uprawę kapusty pak choi rozpoczęliśmy 18. stycznia, od przygotowania pożywki wodnej – 5 ml popularnego nawozu mineralnego na 4 litry wody z kranu.
„Oparcie” dla naszych nasion, a potem sadzonek stanowią częściowo gąbeczki poliuretanowe, ale stosujemy również tampony z naturalnej waty bawełnianej. Ta, w przeciwieństwie do wiskozowej, jest całkowicie biodegradowalna – jak widać na załączonym obrazku, nie muszą się one cechować szczególną „urodą”, aby znakomicie spełniać swoje zadanie.
Wysiewamy po jednym nasionku do każdej gąbki/tamponu, pamiętając o tym, aby powierzchnia „podstawy” nasiona była dobrze nasączona pożywką wodną (wilgotna, ale nie na tyle mokra, aby nasiona „pływały”). Włączamy mini-szklarnię, i zostawiamy ją w zaciemnionym trybie kiełkowania („Seed”) na około 3 doby. W przypadku warzyw takich jak pak choi czy portulaka, można skrócić ten czas, gdy zauważymy, że nasiona zaczynają kiełkować.
Pak choi kiełkuje – jak szybko!
Pierwsze zawiązki można było zaobserwować już 20. stycznia…
…a do 25. stycznia wszystkie nasionka wzeszły i wypuściły listki:
Wczoraj, czyli 1. lutego, sadzonki prezentowały się następująco:
Jak widać, niektóre listki są nieco blade: może to wskazywać na niedobory azotu w roślinie. Aby temu zapobiec, podejmiemy dzisiaj kroki zaradcze: zlejemy pożywkę, i sporządzimy ją ponownie, żeby dostarczyć sadzonkom jak najwięcej substancji odżywczych. Mając jednak na uwadze utrzymanie dobrego (niskiego!) poziomu pochodnych azotu w roślinach, w przyszłym tygodniu przestawimy pak choie na czystą wodę z kranu. (O dopuszczalnych poziomach pochodnych azotu piszemy tutaj.)
Trzymajcie kciuki za zdrowie i powodzenie naszych sadzonek: będziemy informować Was na bieżąco o ich rozwoju!
Druga część przygód naszego pak choia do przeczytania tutaj: „Jak uprawiać kapustę pak choi„.
W warunkach mieszkaniowych można uprawiać wiele zdrowych warzyw i ziół, poczytaj o naszych doświadczeniach:
Portulaka pospolita – powróćmy do dawnych warzyw.
Kwiaty jadalne do domowej uprawy – bo jedzenie powinno być nie tylko zdrowe, ale i piękne.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o bazylii, ale wstydziliście się zapytać.
Hydroponika – bezpieczny dla środowiska sposób na zdrowe warzywa.
Domowy ogródek – nowy styl życia mieszkańców miast.
Praktyczne porady dla miejskich ogrodników:
Jak rozpocząć domowe uprawy – 7 porad.
Jaki wybrać nawóz do domowej uprawy: mineralny, czy organiczny.
Jak dobieraliśmy stężenie nawozu, które gwarantuje uzyskanie zdrowych warzyw.