Czy w Polsce powinniśmy oszczędzać wodę?
Z czym kojarzy Ci się Egipt? Prawdopodobnie zaraz po Sfinksie i piramidach wymienisz suchy, pustynny klimat: ale czy zdajesz sobie sprawę, że zasoby wodne tego gorącego kraju są takie same, jak Polski?…
Z punktu widzenia dostępności do wody pitnej, nie mamy zbyt wiele szczęścia. Polska leży w strefie przenikania się wpływów klimatu oceanicznego i kontynentalnego; w obrębie całego kontynentu europejskiego ilość opadów maleje wraz z przesuwaniem się w głąb lądu, z zachodu na wschód. Dodajmy do tego znaczne różnice w ilości opadów na terenie kraju (niemal trzykrotnie więcej deszczu spada w polskich górach niż w pasie nizin Mazowsza i Wielkopolski!) oraz ich znaczną intensywność (powodującą, że woda deszczowa raczej spływa po ziemi, niż w nią wnika – i tym samym nie odnawia wód podziemnych): a otrzymamy w efekcie współczynnik około 1580 m3 wody przypadających rocznie na jednego Polaka. Dla porównania, średnia dla Unii Europejskiej to… ponad 4500 m3, czyli trzykrotnie więcej!
Dlaczego należy oszczędzać wodę?
Nie ma, nie ma wody na planecie
Ziemię nazywa się często „Błękitną Planetą”. Z lekcji geografii wiemy, że większą część globu pokrywają wody w postaci mórz i oceanów: jak w takim razie wytłumaczyć problemy z dostępem do wody pitnej w tak „nietypowym” kraju, jak Polska?
Przede wszystkim musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że zaledwie 2,5% całkowitych zasobów wody na Ziemi to woda słodka, potencjalnie nadająca się do spożycia: a ponad 2/3 tych zasobów uwięzione jest w lodowcach i lądolodach, co czyni je praktycznie niedostępnymi dla człowieka. Co zaś do wody pitnej dostępnej człowiekowi – jej jakość pozostawia wiele do życzenia, głównie z powodu działalności przemysłowej i rolniczej na skalę światową.
Nie sposób również zapomnieć o zmianach klimatycznych, przynoszących nam coraz częstsze okresy suszy i upałów oraz powodzie: paradoksalnie, znaczne ilości wody zebrane na danym obszarze niekoniecznie muszą oznaczać poprawę stanu wód podziemnych i powierzchniowych. Ważnym jest zatem właściwe gospodarowanie tymi zasobami wody, które są dla nas dostępne: zużywają się one o wiele szybciej, niż odnawiają. Pamiętajmy, że wskaźnik ilości wody dostępnej dla jednej osoby w ciągu jednego roku uważany jest za niebezpiecznie niski, jeżeli opadnie poniżej 1500 m3 – Polska znajduje się zatem w sytuacji poważnego zagrożenia niedoborami wody.
Kropla na wagę złota. Jak oszczędzać wodę?
Wraz ze wzrostem zainteresowania kwestiami ekologii, ochrony przyrody i życia w zgodzie z naturą, zaczynamy bardzo poważnie myśleć o dostępnych zasobach wody. Chcąc wykorzystywać wodę jak najbardziej efektywnie, polscy specjaliści pracują nad nowoczesnymi metodami poprawienia jej smaku oraz uzdatnienia tak zwanych wód pozaklasowych, których stopień zanieczyszczenia nie pozwala nawet na ich wykorzystanie do podlewania upraw roślin użytkowych. Taką wodę niesie prawie 31% polskich rzek! Prace nawet uzdatnianiem wody to krok w bardzo dobrym kierunku – niestety, na dłuższą metę może się okazać niewystarczający. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podaje, że w ciągu najbliższych 35 lat zapotrzebowanie na wodę pitną może wzrosnąć o ponad 50 procent. W tej sytuacji konieczna jest zmiana pewnych życiowych nawyków…
W porównaniu z końcem XX wieku, zużycie wody dla potrzeb komunalnych znacznie spadło. Ma na to wpływ lepsza jakość instalacji wodno-kanalizacyjnych, a także kilka prostych czynności…
Sposoby na codzienne oszczędzanie wody – łatwe i bez wyrzeczeń.
1. Myjąc zęby lub goląc się, zakręcaj kran.
W dzisiejszych czasach niewiele osób ulega jeszcze temu przyzwyczajeniu „z poprzedniego ustroju”. I całe szczęście: już drobne rozszczelnienie kranu może powodować utratę do 15 litrów wody dziennie – a co dopiero mówić o radośnie ciurkającej strużce!
2. Przynajmniej raz na kilka dni zrezygnuj z kąpieli na rzecz prysznica.
Skoncentrowany strumień wody pod prysznicem pobudzi Twoje krążenie i poprawi napięcie skóry: takie skutki uboczne oszczędzania wody to ja rozumiem… (Aby zastanowić się nad kolejnym krokiem ku oszczędzaniu wielu litrów wody rocznie, zajrzyj tutaj, a znajdziesz użyteczną infografikę na blogu Łazienka Plus…).
3. Postaw na recycling, i spróbuj zmienić nawyki żywieniowe.
Nie musisz od razu przechodzić na weganizm, ale być może warto zapamiętać, że do wytworzenia jednej kartki papieru potrzebne jest 10, a do produkcji jednego hamburgera: 2400 litrów wody pitnej. Ogranicz drukowanie niepotrzebnych dokumentów i materiałów, wykorzystuj odwrotne strony starych wydruków do prowadzenia notatek i przynajmniej raz w tygodniu zastąp befsztyk sałatką, aby przyłączyć się do ruchu na rzecz oszczędzania wody pitnej.
4. Zastanów się nad usprawnieniem metody podlewania roślin w Twoim domu i ogrodzie.
W części krajów Europy Zachodniej bardzo popularną metodą oszczędzania wody jest podlewanie przydomowych ogródków deszczówką: być może taki sposób nawadniania będzie korzystny również dla Ciebie? Jeżeli mieszkasz w dużym mieście, i obawiasz się zanieczyszczeń niesionych przez wodę deszczową, wypróbuj alternatywne metody uprawy roślin, pozwalające na lepszą kontrolę ilości wody potrzebnej do ich podlewania. Gorąco zachęcam Cię do zapoznania się z tematem uprawy hydroponicznej, którą z powodzeniem wykorzystują zarówno domowi ogrodnicy, jak i wielcy producenci żywności.
Pamiętaj: ponad miliard ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody. Postarajmy się wspólnie, aby ta liczba raczej się zmniejszała, niż zwiększała. Wszystko jest w naszych – Twoich i moich – rękach.
Jeśli problemy środowiska naturalnego są Ci bliskie, przeczytaj dla rozwagi:
Czy hydroponika – może być ratunkiem dla naszej przeludnionej planety?
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy warto założyć domowy ogródek:
Nie da Ci ojciec, nie da Ci matka, tego co da Ci własna rabatka.
Domowa uprawa – rozważania o luksusie.
Kilka słów o zdrowiu:
Zakwaszenie organizmu: co to jest, jak sobie z nim radzić. Dlaczego sałata jest lepsza od sody?
Proste, naturalne sposoby na poprawę koncentracji i redukcję stresu.
Lektury uzupełniające:
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1254171,Zasoby-wody-w-Polsce-nie-sa-duze-jestesmy-na-przedostatnim-miejscu-w-Europie
http://www.pfozw.org.pl/zrodlo-wiedzy/w-budowie-3/
http://hydro.geo.uni.lodz.pl/index.php?page=zasoby-wodne
http://iche2002.pl/gospodarka-wodna-w-polsce.html
http://studentom.tposkrobko.pl/files/Swiatowe%20i%20polskie%20zasoby%20wod.pdf
http://kzgw.gov.pl/files/file/Programy/PPWP2030/Zalaczniki_do_projektu_Polityki_wodnej_panstwa_do_roku_2030.pdf